SCENARIUSZ POETYCKIEGO WIECZORU WIGILIJNEGO

„WŚRÓD NOCNEJ CISZY”

 

 

 

  1. Cele:

- wzbogacanie wiadomości dzieci o zwyczajach i tradycjach bożonarodzeniowych;

- kultywowanie tradycji świątecznych:

- kształtowanie poczucia więzi z rodziną;

            - kształtowanie umiejętności wspólnego śpiewania kolęd;

      - wyrabianie umiejętności składania życzeń świątecznych.

 

 

  1. Scenografia

Poetycki Wieczór Wigilijny odbywa się w sali lekcyjnej, która na tę uroczystość została specjalnie udekorowana. Na środku stoi pięknie przystrojona choinka. W różnych miejscach sali palą się liczne świece, które podnoszą nastrój tego wieczoru. Na głównej ścianie wisi duży napis „Wśród nocnej ciszy...”. Po środku ustawiony jest stół nakryty białym obrusem, na którym znajduje się opłatek, świece, stroiki świąteczne, orzechy, pomarańcze i słodycze.  Uczniowie recytują wiersze i śpiewają kolędy stojąc w półkolu.

 

 

 

  1. Przebieg uroczystości:

 

- Powitanie Gości przez wychowawcę.

 

      - Inscenizacja słowno-muzyczna w wykonaniu uczniów:

 

Są święta w naszym kalendarzu

najdroższe i najmilsze,

bo wywołują falę marzeń

najczulszych i najmilszych.

 

Ich dziwny czar ten nastrój stwarza

dla życia najważniejszy,

rozlewa się na ludzkich twarzach

uśmiechem najpiękniejszym.

 

Ten nastrój wszystkim się udziela,

ogarnia serca, dusze

radością szczęścia i wesela

i czystych wielkich wzruszeń.

 

Narrator

Boże Narodzenie to w wielu polskich rodzinach święta wyjątkowe. Wszystkim udziela się nastrój podniecenia. Robimy przedświąteczne porządki, zakupy, gromadzimy prezenty, ubieramy choinkę. Nie bez przyczyny mówi się, że Boże Narodzenie jest najpiękniejsze ze wszystkich świąt w roku. Posłuchajmy kolęd, przypomnijmy niektóre zwyczaje polskiego Bożego Narodzenia.

 

 

 

Kolęda „Cicha noc”

 

Kiedy wieczór jest zimowy,

chaty w śniegu drzemią,

nastrój dziwny, wyjątkowy

snuje się nad ziemią.

 

Lecz najmilszy, wigilijny

wieczór przed świętami

jest tak piękny, taki inny,

tak oczekiwany.

 

Narrator

Bez choinki, bez jej bajkowego wdzięku nie wyobrażamy sobie świąt. To zimowe drzewko wnosi do naszych domów nastrój spokoju, radości, przy nim skupiają się marzenia i nadzieje, łagodnieją obyczaje.

 

 

 

Od stóp po czub – przebrana,

prawie zaczarowana,

od świeczek chybotliwych

kołysze się po ścianach.

 

Zaczarowana prawie,

cała w strusie i pawie,

w kaczuszki i papużki

rozkrzyczane w zabawie.

 

I złota – oto orzech

dojrzały o tej porze,

złoci się tak, jak tylko

naj-naj-najpiękniej może.

 

„Piosenka o choince” Z. Preisnera

 

Narrator

W wigilijny wieczór wypatrujemy pierwszej gwiazdki.

W oknach mienią się choinki w powodzi różnokolorowego blasku.

 

Jest taka tylko jedna

-jedna jedyna-

co radosnym mrugnięciem

Wigilię zaczyna.

A kiedy wreszcie ta gwiazdka

uśmiechnie się wesoło –

zapalimy świeczki na choince!

Zasiądziemy do wspólnego stołu!

 

Już pierwsza gwiazda na niebie świeci,

tęczą kolorów choinka płonie.

Dziś wszystkich ludzi zbliżyły do siebie,

biały opłatek w naszej dłoni.

 

Wszystkie troski dnia powszedniego

Idą gdzieś w zapomnienie.

Cieszą się wszyscy z serca całego,

Tym Świętym Bożym Narodzeniem.

 

Narrator

To drzewko, zwane inaczej „podłaźniczką”, „jutką”,

„jeglijką” lub „wiechą” (w zależności od regionu),

tak na prawdą przyszło do nas z lasu, ale tradycja ubierania choinki przywędrowała do nas z Niemiec 100 lat temu.

Roziskrzona choinka, ułożone pod nią prezenty, ciche melodie kolęd wzbogacają nas w przeżycia, do których zawsze będziemy chętnie wracać we wspomnieniach.

 

Na wigilijny stole

ubranym od rana

haftowana serwetka,

świąteczna porcelana.

 

Przy wigilijnym stole,

kiedy gwiazdka zaświeci

usiądą: tata, mama

usiądą także dzieci.

 

Przy wigilijnym stole

siądziemy wszyscy w rzędzie,

a jedno miejsce wolne

dla tego, co przybędzie.

 

Biały obrus lśni na stole,

pod obrusem siano.

Płoną świeczki na choince,

co tu przyszła na noc.

 

A na stole barszcz, chleb i ryba.

Nad opłatkiem białym,

naszej  mamy ciepły uśmiech.

Szkoda, że nie wszyscy są z nami,

że jedno miejsce puste.

 

Narrator

W polskiej kulturze głęboko zakorzeniony jest zwyczaj łamania się opłatkiem w momencie ukazania się na niebie pierwszej gwiazdki. Zwyczaj ten oznacza również wzajemne poświęcenie się jednych dla drugich. Uczy, że z bliźnim należy podzielić się nawet ostatnim kawałkiem chleba. Wspólnie zasiadając do stołu składamy sobie życzenia pomyślności i wybaczamy wszelkie urazy.

 

 

Gdy opłatkiem się łamiemy,

to życzymy bliskim,

żeby pokój był na ziemi

i niósł radość wszystkim.

Żeby słońce nam świeciło,

Raj był naokoło,

żeby w naszej szkole było

dobrze i wesoło.

 

Podzielimy się opłatkiem,

jak przodkowie nasi,

bo dziś pokój idzie światem,

żale, spory gasi.

 

Podzielimy się życzeniem,

 jak promieniem słońca,

aż spod powiek ze wzruszenia

spłynie łza gorąca.

 

 Podzielimy się radością

i uśmiechem czystym,

i dobrocią, życzliwością

z każdym sercu bliskim.

 

Podzielimy się wzajemnie

tym okruchem szczęścia

niech odmieni nas i ziemię,

kraje, społeczeństwa.

 

 

Narrator

Dzielenia się opłatkiem to chwila wzruszająca, jak żadna inna w roku, wywołująca wiele wspomnień sięgających dzieciństwa i młodości, chwila przysłonięta smutkiem po tych, którzy już na zawsze odeszli.

 

 

„Kolęda dla nieobecnych” Z. Preisnera

 

To właśnie tego wieczoru,

gdy mróz lśni jak gwiazda na dworze,

przy stołach są miejsca dla obcych,

bo nikt być samotny nie może.

To właśnie tego wieczoru

od bardzo wielu wieków

pod dachem tkliwej kolędy

Bóg się rodzi w człowieku.

 

 

Narrator

Starodawna Wigilia była dniem pełnym szczególnych znaczeń. Zaczynała się o świcie. Wierzono np., że

 

 

    Dzień wigilijny  należy spędzić od samego rana uczciwie, pracowicie i pogodnie. Związane jest to z przekonaniem, że „jaka będzie Wigilia, taki będzie cały rok”.

 

     Znany i powszechny jest zwyczaj pozostawiania wolnego miejsca przy wigilijnym stole. Miejsce to przeznaczone jest przede wszystkim dla przygodnego gościa. Może również wyrażać pamięć o naszych bliskich, którzy nie mogą spędzić Świąt razem z nami. Wolne miejsce przy stole przywołuje także pamięć o zmarłych członkach rodziny.

 

 

 

  W niektórych domach układa się pod białym obrusem

dla każdej osoby wysuszone rybie łuski, siano lub drobne monety. Po zakończonej wieczerzy każdy z obecnych chowa je skrzętnie do portfela, aby przez cały rok nie zabrakło mu pieniędzy.

 

 

     Do tradycji wigilijnej należy, aby do stołu zasiadała parzysta liczba osób. Nieparzysta liczba uczestników miała wróżyć dla jednego z nich nieszczęście.

 

 

   Jak ilość osób parzysta, tak według tradycji ilość potraw wigilijnych powinna być nieparzysta. W dawnych czasach wieczerza chłopska składała się z pięciu lub siedmiu potraw, szlachecka z dziewięciu, a w domach arystokratycznych z jedenastu. Dopuszczalna też była ilość 12 potraw – na cześć dwunastu apostołów.

 

 

    Druga część wieczerzy przeżywana jest z radością szczególnie przez dzieci rozpakowujące gwiazdkowe upominki. Dopełnieniem wyjątkowego, wigilijnego klimatu jest wspólne śpiewanie kolęd w półmroku migocących świec.

 

 

Kolęda „ Wśród nocnej ciszy”

 

 

Kolędo polska, zrodzona

z cierpienia, krzywdy, niedoli,

miłością z ludem złączona

i tym co smuci i boli.

 

Po polach, łąkach się snujesz

tęsknotą wieczną, niezmienną.

po drogach z nami wędrujesz

i płyniesz w ciszy nad ziemią.

 

Kolędo polska zamknięta

w najprostszych nutach i słowach,

królujesz w domach we święta

by ludzi wzruszać od nowa.

 

Tak wiele teraz się dzieje

i wokół tyle jest złego.

kolędo daj nam nadzieję

doczekać jutra lepszego.

 

 

Narrator

Ten piękny, pełen dziwów dzień i wieczór kończy się dla wielu pójściem na Pasterkę.

 

 

Kolęda „Pójdźmy wszyscy do stajenki

 

Nie pójdziemy do miasta Betlejem, do stajenki

zobaczyć jak leży mały Pan Jezus

na kolanach u swojej Mateńki,

bo ani byśmy zaszli tak daleko małymi nogami,

ani nie znamy drogi.

A gwiazda betlejemska

po nas tu nie przybieży,

bo już prowadziła króli

i jasełkowych pasterzy.

Więc tylko, gdy dzwon zawoła,

pójdziemy z tatą i mamą

blisko, do kościoła.

Zaśpiewamy tak pięknie

Dzieciątku i Świętej Panience,

że nas na pewno usłyszą

w swej dalekiej stajence.

 

Jak to dobrze, że są święta

z ich urokiem, wdziękiem.

Każdy człowiek zapamiętał

te kolędy piękne

i choinkę ustrojoną,

jak na bal czarowny,

i Wigilię wytęsknioną,

i tę noc cudowną.

 

Jak to dobrze, że są święta,

które godzą wszystkich,

Kiedy ludzie i zwierzęta

są nam drodzy, bliscy,

winy sobie przebaczają.

Miłość ludzi łączy

i łzy szczęścia napływają,

wilgotnieją oczy.

 

Narrator

 Pamiętajmy, aby Święta Bożego Narodzenia spełniały tę samą co przed wiekami rolę – zbliżały ludzi do siebie, wyzwalały wzajemną życzliwość, skłaniały do współczucia i pomocy biednym, samotnym, cierpiącym. Pamiętajmy o nich, bądźmy bardziej sobą.

 

W grudniową, cudną noc

staniemy przy stajence.

W grudniową cudną noc

złączymy nasze ręce.

 

Pragnienia serc i dusz

poślemy hen, ku gwiazdom,

by pokój, zamiast burz

czas przyniósł wsiom i miastom.

 

W grudniową dziwną noc

gwiazdami niebo świeci.

W grudniową dziwną noc

przybyło Boże Dziecię.

 

Graj duszo Panu, graj,

głoś szczęście i pogodę.

Daj świecie ludziom, daj

prawdziwą Miłość, Zgodę.

 

Jak obyczaj każe stary,

według ojca naszej wiary,

pragnę złożyć wam życzenia

w Dzień Bożego Narodzenia.

 

 

Niech ta gwiazda betlejemska,

która świeci nam o zmroku,

zaprowadzi Was do szczęścia

w nadchodzącym Nowym Roku.

 

  1. Składanie życzeń wigilijno-noworocznych i wręczanie przygotowanych upominków.

 

 

                                                                                Opracowała: mgr Renata Pawlak